niedziela, 7 października 2012

Niedziela.

Przepraszam kochane (kochani?), że przestałam pisać regularnie. Nie mam się ostatnio za bardzo czym chwalić. Moje motylkowanie trwa zwykle od rana do 16, kiedy wracam ze szkoły. Potem tylko jedzenie.
Dzisiaj jadłam dobrze. Może nie idealnie, ale jestem zadowolona.
Bilans:
Serek wiejski(202)
2 lub 3 jabłka (100 lub 150)
mała miseczka musli(?)
2 ziemniaki(?)
2 kiszone ogórki(?)
trochę surówki(?)
i ok 100 kcal przekąsek.
Nie dużo, nie mało. Powiem że jest okej. Od jakiegoś czasu naprawdę jestem zadowolona z tego co zjadłam.
Moja kochana rodzinka smaży frytki na kolację. Smacznego. Nie czuję się najlepiej. Chyba mam gorączkę. Jest po szóstej, muszę brać się za lekcje. Chciałabym dzisiaj położyć się wcześniej.
Yh, byle do 41.
Odpuściłam sobie A. Nie wiem ile razy już to pisałam, ale pewnie napiszę to jeszcze kilkukrotnie. Jakaś wredna mała cząstka mnie ma do niego sentyment, tylko dla tego, że w przedszkolu dawał mi pierścionki z gum (<3). No nic.Anastazjo Vandie weźże się w garść!
Minął kolejny weekend. Odespałam cały tydzień, nadrobiłam zaległości w książkach, miałam sny. Hm, zabawne, że śnię jedynie wtedy, kiedy nie stresuję się nadchodzącym dniem. Spędziłam dzisiaj 4 godz w lesie z czego połowę przesiedziałam na pieńku marznąc, śpiewając i myśląc o tym jak to fajnie byłoby mieć chłopaka. Głupia ja. Nikt mnie nie pokocha dopóki będę tak wyglądać. Jutro znowu szkoła. No nic, trzeba się ogarnąć, nauczyć, poćwiczyć, umyć i iść spać.

Moje nowe postanowienie: od dzisiaj. Tzn od jutra. Od jutra piję na 2 śniadanie jakiś przecier czy sok owocowy.

A no i od jutra 500kcal.

Trzymajcie się :3






4 komentarze:

  1. Ja mam to samo , w tygodni nie jem śniadań ,nie jem w szkole , ale jak wrócę do domu , to porażka -_- .
    Też zaczynam 500 kcal :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymaj tak dalej, ja też próbuję obniżyć z 700 do 500 kcal. Trzymaj się!
    http://lenkaproana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Ci c:
    Byłabyś taka miła i napisała do mnie na gadu ?
    44650084

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę bilansu. :((

    + jestem tu nowa. :)
    dodałam Twój blog do linków ;)
    http://pro-anagirl.blogspot.com/

    powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń