poniedziałek, 8 października 2012

Poniedziałek.

1. Czy zjadłam dzisiaj 500 kcal?
Tak. Nie przekroczyłam limitu. Zjadłam nawet drugie śniadanie. A raczej wypiłam- mus bananowy kubuś :3 Uwierzycie? Tylko 69 kcal. Ekh, 69.
2.Czy ćwiczyłam dzisiaj?
Niee. Ale obiecuję że zacznę jak tylko zacznę jeść w miarę dobrze. Mówiąc dobrze mam na myśli motylkowo, bez napadów.

Miły dzień w szkole. W końcu. Było bardzo miło i fajnie, kupiłam Joy'a i razem z koleżankami podniecałyśmy się horoskopem. Jako jedyna dostałam pozytywną ocenę z kartkówki z informatyki<lol>. Tak, 2.
<wyznania gimbuuuski> A. się na mnie spojrzał! Tzn, nie widziałam ,ale koleżanka mi powiedziała. Jejuuu. Oh, ale przecież i tak go sobie odpuściłam. No cóż. Biedna jego dziewczyna. Niby są razem już dobre pół roku, a ten paczy na inne. Cham.
Cieszę się że jutro szkoła. O, a w środę mamy kotowanie. Super. Coś jestem dzisiaj dziwnie pozytywna. Dziwne. Posty Motylka powinny być raczej depresyjne, no ale nic. Jestem dziwna and I know it.
Jeny, muszę zamówić soczewki, bo się kończą ;<




2 komentarze:

  1. Może będzie zlizywanie śmietany z kolan ?:D
    hahah :3

    Gratuluję :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh, ale ja nie jadam śmietany:< A szkoda, mamy takiego seksi księdza.. xdd

      Usuń