Milion lat temu, kiedy ostatnio tutaj pisałam, było dobrze.
Teraz jest.. teraz też jest w sumie dobrze. Pomijając fakt, że podłoga w moim pokoju jest zawalona śmieciami. Nie mogłam znaleźć miotły. Trudno. Mama przyjdzie z pracy, to pozamiata.
W zeszłym tygodniu niestety nie dałam rady napisać ani jednego posta. Cały tydzień miałam zawalony nauką. Przejebane. Ten tydzień będzie podobny, tyle że odpuściłam sobie pierwsze dwa dni. Jestem chora, a chusteczki są wszędzie. Jutro muszę wrócić do szkoły. Tak bardzo nie chcę. Chcę, lubię szkołę. Trzeba się uczyć i spać po 4 godziny dziennie, ale jest fajnie. Tyle zabawy.
W sumie, od poniedziałku do piątku jadłam skromnie i nawet trochę ćwiczyłam. W weekend jak zwykle żywiłam się słodyczami i frytkami. To już chyba taka moja tradycja - głodować przez cały tydzień, kiedy mam masę stresu, nauki i zajęć, a jeść w dni wolne, kiedy mogę leżeć na dupie i nie nie robić. To takie dołujące. Poza tym, nie robię zupełnie nic, żeby to zmienić. Muszę zacząć organizować sobie weekendy. Najwyższy czas. Jeśli tak dalej pójdzie, będę wyglądała jak wieloryb. Już wyglądam. Czuję jak tłuszcz wędruje sobie po moim wnętrzu i nawilża skórę.
Właśnie skończyłam malować paznokcie na szaloną cytrynę. Zwykle nie noszę takich odblaskowych kolorów. Ale któż nie kocha zmian?
Ja kocham, dlatego czym prędzej muszę zmienić moje nawyki żywieniowe i zacząć jeść jak przystało na osobę, która się odchudza. Chudość to klucz do szczęścia. Szczupłe dziewczyny jedzą słodycze na przerwach, mają chłopaków i noszą dopasowane ciuchy. Szczupłe dziewczyny nie muszą udawać, że są szczupłe, chowając się pod dużymi ciuchami. Szczupłe dziewczyny są szczupłe w stroju kąpielowym. Wychodzą na słońce, są szczęśliwe i nie muszą się martwić zmarszczkami powstającymi wskutek działania promieni UV. Żyją.
Ten post jest wybitnie bez sensu. Anastazjo, ogarnij.
Ja kocham, dlatego czym prędzej muszę zmienić moje nawyki żywieniowe i zacząć jeść jak przystało na osobę, która się odchudza. Chudość to klucz do szczęścia. Szczupłe dziewczyny jedzą słodycze na przerwach, mają chłopaków i noszą dopasowane ciuchy. Szczupłe dziewczyny nie muszą udawać, że są szczupłe, chowając się pod dużymi ciuchami. Szczupłe dziewczyny są szczupłe w stroju kąpielowym. Wychodzą na słońce, są szczęśliwe i nie muszą się martwić zmarszczkami powstającymi wskutek działania promieni UV. Żyją.